niedziela, 20 listopada 2016
Kolejne metryki z Kalska.
Na podstronie "Metryki z Kalska" umieszczam następne metryki, które znalazłem w poczdamskim archiwum. Oto jedna z nich.
sobota, 22 października 2016
Mieszkańcy Kalska w aktach gruntowych.
Przedstawiam indeksy z zielonogórskiego Archiwum Państwowego dotyczące aktów gruntowych i hipotecznych dawnych właścicieli gruntów w Kalsku.
Grundakten Kalzig
Nr 3, Christian Schulz [1808] 1879-1879
Grundakten
Nr 4, Wilhelm Grieger [1875-1876]
Grundakten
Kalzig
Nr Gut, von Sydow [1819-1851]
Grundakten
Kalzig
Nr 69, Hermann Vierling [1857] 1879-1927
Grundakten
Kalzig
Nr 87, Gustav Hoericke 1881-1934
Grundakten
Kalzig
Nr 95, Richard Redlich 1886-1935
Grundakten
Kalzig
Nr 128, Ernst Reglich 1926-1934
Grundakten
Kalzig
Nr 19, Anna Walter [1800] 1879-1933
Grundakten
Kalzig
Nr 37, Gustav Dubro [1819] 1879-1932
Grundakten
Kalzig
Nr 60, Ernst Dihr [1806] 1879-1928
Grundakten
Kalzig
Nr 63, Gustav Hoffmann [1831] 1879-1923
Grundakten
Kalzig
Nr 86, Wilhelm Loosch [1878] 1879-1936
Grundakten
Kalzig
Nr 111, Gustav Schulz [1844] 1879-1934
Grundakten
Kalzig
Nr 70, Carl Zucker [1857-1876
Grundakten
Kalzig
Nr 75, Otto Kruger [1858] 1879-1932
Grundakten
Kalzig
Nr 83, Gustav Schulz [1872] 1879-1932
Grundakten
Kalzig
Nr 47, Wilhelm Gunther I [1818] 1879-1936
Grundakten
Kalzig
Nr 23, August Hoffmann [1810-1862]
Grundakten
Kalzig
Nr 45, August Diehr [1797] 1879-1921
Grundakten
Kalzig
Nr 79, Hypothekenakten, Ernst Redlich [1864] 1879-1934
Grundakten
Kalzig
Nr 53, August H.Kuhn [1801] 1879-1935
Grundakten
Kalzig
Nr 78, Hypothekenakten, Anna Walter [1861] 1879-1935
Grundakten
Kalzig
Nr 81, Hypothekenakten, Gustav Woidt [1868] 1879-1933
Grundakten
Kalzig
Nr 85, Johann Gottfried Degen [1875] 1879-1879
Grundakten
Kalzig
Nr 30, Wilhelm Ernst Diehr [1802] 1879-1934
Grundakten
Kalzig
Nr 74, Johann Gottfried Woidt [1858] 1879-1935
Grundakten
Kalzig
Nr 4 Rittergut, Otto von Sydow [1784] 1879-1887
Grundakten
Kalzig
Nr 61, Johann Friedrich Wilhelm Koch [1858] 1879-1933
Grundakten
Kalzig
Nr 57 Rittergut, Hans von Sydow 1892-1919
Grundakten
Kalzig
Nr 57 Rittergut, Hans von Sydow 1921-1933
Grundakten
Kalzig
Nr 57, Johann Karl Ernst Seiffert [1789] 1879-1903
Grundakten
Kalzig
Nr 84, Hypothekenakten, Johann August Kuhn [1873] 1879-1932
Matrykuła podatku
budynkowego i załączniki dla obrębu Klask]
Grundakten
Kalzig
Nr 57 Kalzig Rittergut, Carl Ludwig Otto Ferdinand von Sydow
[1852] 1879-1891
niedziela, 16 października 2016
Emigracja rodziny Walter do Australii.
Zapewne mało kto wiedział, że spora część dawnych mieszkańców Kalska wyemigrowała np. do Australii.
oto spis na podstawie tylko jednej rodziny Walter, dotyczący ich wyjazdu do Australii.
Kuehn, z domu Walter, Johanne Louise;lat 38; z Johannem Gottlobem; Kalzig-Płd.Australia;1854
Walter, Anna Dorothee;lat 13;dziecko Johanna Gottloba;1854
Walter, Johann Friedrich August; lat 12;dziecko Johanna Gottloba
Walter, Johann Gottlieb;lat 7;dziecko Johanna Gottloba;
Walter, Johann Gottlob;lat 38;ogrodnik z Kalska, 1854
Walter, Johanne Eleonore;lat 1;dziecko Johanna Gottloba;
Walter, Johanne Louise;lat 7;dziecko Johanna Gottloba;
Walter, Marie Caroline;lat 3; dziecko Johanna Gottloba;
oto spis na podstawie tylko jednej rodziny Walter, dotyczący ich wyjazdu do Australii.
Kuehn, z domu Walter, Johanne Louise;lat 38; z Johannem Gottlobem; Kalzig-Płd.Australia;1854
Walter, Anna Dorothee;lat 13;dziecko Johanna Gottloba;1854
Walter, Johann Friedrich August; lat 12;dziecko Johanna Gottloba
Walter, Johann Gottlieb;lat 7;dziecko Johanna Gottloba;
Walter, Johann Gottlob;lat 38;ogrodnik z Kalska, 1854
Walter, Johanne Eleonore;lat 1;dziecko Johanna Gottloba;
Walter, Johanne Louise;lat 7;dziecko Johanna Gottloba;
Walter, Marie Caroline;lat 3; dziecko Johanna Gottloba;
wtorek, 9 sierpnia 2016
KGW w Kalsku.
Koło Gospodyń Wiejskich w Kalsku założone zostało 12 lutego 2014r.
Obecnie liczy 17 członkiń. W kole jest również jeden mężczyzna, którego
obecność jest nieoceniona.
W okresie od marca do września br., we współpracy z usportowioną grupą mieszkańców Kalska, KGW zorganizowało trzy imprezy dla lokalnej społeczności – pikniki rodzinne, zabawy dla dzieci. Imprezy udało się zorganizować bez udziału środków gminnych i sołeckich, jedynie nakładem pracy własnej i zaprzyjaźnionych sponsorów. We wrześniu wspólnie z KS „Sokół” Kalsk, oraz Gminą Sulechów, zorganizowano festyn towarzyszący uroczystości otwarcia nowej szatni dla piłkarzy miejscowego klubu "Sokół".
Również we wrześniu wzięto udział w konkursie kulinarnym, zorganizowanym przez LODR w Kalsku. W rezultacie zaproponowane przez KGW dania zajęły I miejsce.
Ponadto KGW zajmuje się działalnością artystyczną, tj. ozdabianie wszystkiego co się da i zwykłe przedmioty zamieniane są w małe dzieła sztuki.
Koło Gospodyń Wiejskich w Kalsku jest organizacją z bardzo krótkim stażem, bez własnej siedziby (podziękowania dla Dyrektora LODR w Kalsku, za przygarnięcie pod swój dach) oraz własnego sprzętu, mimo to prężnie działa i odnosi niemałe sukcesy.
( na podstawie artykułu z "Gazety Lubuskiej")
W okresie od marca do września br., we współpracy z usportowioną grupą mieszkańców Kalska, KGW zorganizowało trzy imprezy dla lokalnej społeczności – pikniki rodzinne, zabawy dla dzieci. Imprezy udało się zorganizować bez udziału środków gminnych i sołeckich, jedynie nakładem pracy własnej i zaprzyjaźnionych sponsorów. We wrześniu wspólnie z KS „Sokół” Kalsk, oraz Gminą Sulechów, zorganizowano festyn towarzyszący uroczystości otwarcia nowej szatni dla piłkarzy miejscowego klubu "Sokół".
Również we wrześniu wzięto udział w konkursie kulinarnym, zorganizowanym przez LODR w Kalsku. W rezultacie zaproponowane przez KGW dania zajęły I miejsce.
Ponadto KGW zajmuje się działalnością artystyczną, tj. ozdabianie wszystkiego co się da i zwykłe przedmioty zamieniane są w małe dzieła sztuki.
Koło Gospodyń Wiejskich w Kalsku jest organizacją z bardzo krótkim stażem, bez własnej siedziby (podziękowania dla Dyrektora LODR w Kalsku, za przygarnięcie pod swój dach) oraz własnego sprzętu, mimo to prężnie działa i odnosi niemałe sukcesy.
( na podstawie artykułu z "Gazety Lubuskiej")
piątek, 8 kwietnia 2016
Mapka geologiczna.
Trafił mi się ciekawy dokument. Jest to fragment mapy geologicznej z Kalskiem, Kepskiem i innymi miejscowościami. Trzeba przyznać, że mapy te są dosyć szczegółowe, pomimo tego, że pochodzą z lat 20-tych XX wieku.
piątek, 25 marca 2016
wtorek, 1 marca 2016
czwartek, 25 lutego 2016
Przedstawiam ciekawą wypowiedź odnośnie likwidacji wiejskich szkół w gminie Sulechów. Ciekawe czy jesteście podobnego zdania?
Trafnie pokazany problem tłoków w szkołach miejskich po likwidacjach wiejskich szkół.W końcu gdzieś dzieci muszą się uczyć.
Trafnie pokazany problem tłoków w szkołach miejskich po likwidacjach wiejskich szkół.W końcu gdzieś dzieci muszą się uczyć.
"Drodzy Znajomi.
Napiszę o problemie najkrócej jak się da. Będą pytania, odpowiem.
W normalnych warunkach nie prosi się o takie rzeczy, ale ja Was
proszę przeczytajcie, przemyślcie i zdecydujcie (a wreszcie udostępnijcie)
Jest taki temat:
Likwidowanie szkół jest priorytetem dla naszej władzy lokalnej.
Rada Miejska Sulechowa po kolei zamyka szkoły wiejskie w gminie.
W imię czego? Tego nie wiadomo, ale wiadomo, że po głosowaniu to będzie już proces nieodwracalny.
Zdaję sobie też sprawę z tego, iż dla większości z Was będzie to odpowiedź "to nie moja sprawa".
Na dziś tak, ale w przyszłości już nie. Dlaczego? Dziś Buków, jutro inne szkoły wiejskie w gminie Kalsk, Kije itd.
Zastanawialiście się Państwo czym skutkuje "łatwe" zlikwidowanie szkół wiejskich?
Już służę informacją. Otóż, skutkować to będzie wzrostem dzieci w rocznikach w klasach w szkołach Sulechowa, co to oznacza?
Między innymi spadek jakości nauczania i (co może nawet ważniejsze) słabszym nadzorem nad dziećmi i jakością nauczania tych dzieci i tak a propos - zapytajcie swoich dzieci, co się dzieje w świetlicach szkolnych szkół w Sulechowie ( możecie się zdziwić ! ). Przepełnione, niedostatecznie nadzorowane a dzieci odrabiają lekcje na kolanach, z braku miejsc siedzących itd. To są opinie nie moje a osób blisko związanych z tematem i zainteresowanych.
Czy naprawdę tego nie widzicie ( nie słyszycie)?
A co nieuniknione, dzieci rodziców z Sulechowa (jako miejscowe) zaczną chodzić na "2 zmianę" tzn. w godzinach popołudniowych, bo rano będą się uczyć dzieci z terenów wiejskich jako dojeżdżające. Przecież to logiczne, czy nie?
I chyba najważniejsze.
Wyobrażacie sobie przyjście z pracy i czekanie na swoje pociechy aż wrócą ze szkoły... i odrabianie lekcji w godzinach wieczornych? A kto będzie pilnował ich rano, kiedy będziecie w pracy?
Ludzie, jeszcze jest chwila aby to przemyśleć, myślicie, że jakoś to będzie? Ano będzie, tylko się nie zdziwcie, jak potem, Wasze pociechy będą pokoleniem "jakoś to będzie".
Pozdrawiam"
Subskrybuj:
Posty (Atom)